Jak seryjną terenówką szybko jechać w terenie?

Nawet jeśli jedziemy całkowicie seryjnym samochodem, nie jesteśmy skazani na powolne tempo. Po prostu musimy go traktować ostrożniej, bo wybacza mniej błedów

Ze zdolnościami do jazdy wyczynowej trzeba się urodzić lub zdobywać je ciężką pracą. Sport wymaga ogromnej wiedzy teoretycznej i umiejętności praktycznych. To, że nie każdy ma do tego predyspozycje, nie powinno zrażać. Kwalifikacje można podnosić, korzystając z rad fachowców. Wizyta w rajdowej szkole wiele nauczy, nie tylko tego, co związane ze sportem, ale i bezpieczeństwem. 

Oczywiście, nie zachęcamy do gnania na złamanie karku autem z salonu. Chcemy przekazać kilka praktycznych rad, pozwalających skupić się nie tylko na pokonaniu przeszkody, lecz także na szybszym przemieszczaniu się. Może następnym krokiem będzie start w imprezie amatorskiej? Seryjnym autem wiele tam nie zdziałamy, ale korzystając z kilku rad, z pewnością nie przyjedziemy na ostatnim miejscu, a przyjemność będzie duża.

W terenie jeździ się inaczej niż po asfalcie. Duże znaczenie ma umiejętność czytania drogi, reagowanie na przeszkody, znajdywanie odpowiedniego toru jazdy czy dostosowanie techniki do nawierzchni. Szybkie pokonywanie szutrów to coś zupełnie innego niż jazda w koleinach czy piachu.

Nie da się jeździć na pamięć – podłoże zmienia się dynamicznie, czasem z każdym kolejnym przejazdem. Kluczową rolę w sprawnym poruszaniu się po bezdrożach odgrywa zawieszenie. Od tego, jak tłumione są nierówności, zależy prędkość, którą możemy rozwinąć. Do szybkiej jazdy dobierane są zazwyczaj zawieszenia o dużym skoku, dość twardo zestrojone, tak aby kierowca miał pewność, że panuje nad autem. W warunkach amatorskich możemy co najwyżej dokonać lekkich modyfikacji lub po prostu dbać o wzorowy stan pojazdu. 

Stosowanie odpowiednich rodzajów opon, w zależności od twardości i rzeźby bieżnika poprawia trakcję i kierowalność. Samochód rajdowy od seryjnego odróżniają modyfikacje, które poprawiają jego żywotność i możliwości terenowe. Start autem seryjnym jest możliwy pod warunkiem, że nie przekroczymy jego możliwości. 

Jak widać na zdjęciach, wspólnie z Marcinem Łukaszewskim w teren pojechaliśmy fabrycznym Jeepem Grand Cherokee z silnikiem 3.0 CRD. Napęd 4x4, skrzynia redukcyjna i regulowane pneumatycznie zawieszenie zastepowały nam rajdowe gadżety. Nawet luksusowe auto bardzo sprawnie radzi sobie w terenie.

Zobacz zdjęcia

źródło: auto-swiat.pl

Powered by eZ Publish™ CMS Open Source Web Content Management. Copyright © 1999-2012 eZ Systems AS (except where otherwise noted). All rights reserved.