Mobius Two, czyli terenówka za 5000 euro
Nie oszukujmy się. Afryka to nie Europa, więc samochód jest tam luksusem. Na czarnym lądzie przeważają głównie stare wyeksploatowane Mercedesy. Nie zapominajmy jednak, że większość terytorium Afryki to dość trudny i wymagający teren. Bogatsi mogą pozwolić sobie na Nissana Patrola lub Toyotę Land Cruiser, ale co z uboższymi?
Firma Mobius Motors z Nairobi zna odpowiedź. To Mobius Two - fabrycznie nowa terenówka za równowartość 20 000 złotych. Auto, które ma służyć do jazdy i nic poza tym. Jest proste jak konstrukcja cepa, co w afrykańskich warunkach może okazać się sporą zaletą.
Spory prześwit wynoszący 35 cm, lekkie nadwozie oraz napęd na cztery koła sprawiają, że Mobius powinien całkiem nieźle radzić sobie w terenie. Poza kierowcą i pasażerem, auto jest w stanie przewieźć dodatkowo 6-8 osób na tylnych ławkach.
Auto jest dość ubogie. Pojęcie design w tym przypadku właściwie nie istnieje. Nie ma też twardego dachu i bocznych szyb, ale dzięki temu udało się zminimalizować koszty. Pod maskę Mobiusa Two najprawdopodobniej trafi dwulitrowy, benzynowy silnik Toyoty gwarantujący niezawodność.
Auto jest tak proste, że nie ma się co zepsuć. Cena 20 000 złotych również wydaje się atrakcyjna. Mimo to Mobius raczej nie zmotoryzuje Afryki. 6000 dolarów to wciąż kwota, o której większość Afrykańczyków może tylko pomarzyć.
źródło: v10.pl